kto miał doczynienia z dziurą i coś se zrobił ile sie czeka na odszkodawanie ???? i jakie mniej więcej postępowanie ??
Ja po wjechaniu w dziure zawiawdomiłem policje spisała raport itp. następnego dnia poszedłem z odpowioednim pismem do uzędu miasta i co dalej sie dzieje kto wie ??
Post został pochwalony 0 razy
Nie 16:40, 29 Kwi 2007
Ross Weteran
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
miałem taką samą sytuację. Zadzwoniłem po policję, spisali raport, porobiłem masę zdjęć. Następnie pojechałem do autoryzowanego serwicu VW (po to by wszystko było dopiete na ostatni guzik) tam sie troszke wykosztowałem za pomiary. Diagnoza była taka: uszkodzona opona, alufelga, zwrotnica i kolumna Mc`Persona. Następnie poszłem z wszystkimi dokumentami i odstawili mnie z kwitkiem tłumacząc że nie są właścicielem tej drogi, wystosunkowałem pismo Zarządu Dróg i Autostrad (nie pamietam dokładnie nazwy) i tam również nie wskurałem. Jedyna szansa to droga sądowa ale koszta ogromne trzeba ponieść. Jak narazie po dziś dzień nie dostałem rzadnego odszkodowania.
Długi proces całego przedsiewzięcia i mysle ze trzeba miec dobrego adwokata i zaciągnąc konkretną porade w prawnika. Ale moze warto poszukac na necie, napewno jest sporo ludzi ktorzy mieli taką sama sytuacje i dowiedziec sie jak oni to rązwiązali. Mysle ze jeseli nie dopilnujesz sam tego wszystkiego i nie bedziesz sie upominał ani przypomniał to wszystko znajdzie sie na dnie szuflady z podaniami tego samego typu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach